Z okł.: Profesor Paweł Wieczorkiewicz, idąc śladem historyków końca XIX wieku, dokonuje w swej książce analizy upadku II Rzeczypospolitej. Prawda o dziesięcioleciu 1935-1945 jest gorzka, zawiera rejestr kolejnych błędów, niepowodzeń i porażek, które doprowadziły do tragicznego finału. Zdaniem autora Polska poniosła w drugiej wojnie światowej druzgocącą klęskę, na równi z Niemcami i Japonią. Pisząc o międzynarodowym tle wydarzeń, Wieczorkiewicz identyfikuje interesy mocarstw, a także mniejszych krajów zaangażowanych w konflikt. Beznamiętnie ukazuje mechanizmy rządzące polityką, obnaża bezwzględne wykorzystywanie słabości polskiej dyplomacji, obce ingerencje personalne w reprezentacje władz posunięte do fizycznej eliminacji premiera rządu RP na uchodźstwie i naczelnego wodza Polskich Sił Zbrojnych. Nie unika prawdy o zawodzie, jaki spotkał Polaków ze strony aliantów, ani niemożności pogodzenia z sobą racji generała Roweckiego i Nowotki, generała Maczka i marszałka Żymierskiego, generała Sosnkowskiego i Bieruta. Jak pisze: "Patriotyzmu i zdrady narodowej nie można położyć na dwu szalach i udawać, że waga nie drgnęła".Talent autora i bogactwo wydarzeń opisywanego dziesięciolecia gwarantują historię świeżą i pasjonującą, opartą na wielu materiałach źródłowych.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Polskie Państwo Podziemne nie zdało egzaminu, twierdzi autor Paktu Ribbentrop-Beck, książki, która zachwiała świadomością historyczną Polaków. Swoje koncepcje, zamiast na realiach, PPP oparło na złudzeniach i pobożnych życzeniach. Obłędny rozkaz wydany w 1944 roku oddziałom Armii Krajowej, by w ramach akcji "Burza" pomagały wkraczającej do Polski Armii Czerwonej, równał się wręcz kolaboracji z wrogiem. Dowództwo AK bowiem wydało w ten sposób swoich żołnierzy w ręce sowieckiej bezpieki. Tysiące z nich zapłaciły za to najwyższą cenę.
Apogeum tego obłędu była decyzja o wywołaniu Powstania Warszawskiego. Zryw ten, choć bohaterski, nie miał najmniejszych szans powodzenia. Spowodował za to gigantyczne straty: zagładę 200 tysięcy Polaków, zburzenie stolicy - wraz z bezcennymi skarbami kultury - i zniszczenie AK. Jedynej poważnej siły, która mogła się przeciwstawić sowietyzacji Polski. Było to spektakularne, ale bezsensowne samobójstwo. Powstanie Warszawskie okazało się najlepszym prezentem, jaki mógł sobie wymarzyć Stalin.
UWAGI:
Bibliogr. s. 487-500. - Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 613391 od dnia:2021-11-04 Przetrzymana, termin minął: 2021-12-06